Przejdź do głównej zawartości

Dobrem ZWYCIĘŻAJ każdego dnia!

To już rok... Kto by pomyślał? Znaczy się ja bym nie pomyślał, że tyle wytrwam. A to dopiero początek, bo wraz z Wielkanocą na blogu nastają pewne zmiany.

Przede wszystkim chciałbym podziękować wszystkim, którzy zaangażowali się w rekolekcje pt. "Dobrem ZWYCIĘŻAJ!". Cieszy mnie, że aż ponad 200 osób zadeklarowało udział w wydarzeniu na Facebooku. A jeszcze bardziej jest mi miło, gdy widzę odzew części ludzi. Pozytywny odzew. Wiem, że było warto. Wiem też, że do takich akcji należy wracać. Postaram się w najbliższym czasie zebrać wszystkie odcinki w jednym miejscu, żebyście mogli w dowolnym czasie do wyzwania wracać. W końcu to jest uniwersalne przesłanie. Dobrem należy się dzielić zawsze, nie tylko w Wielkim Poście.


Szczególne podziękowania chciałbym złożyć pani Mirze Jankowskiej z Mistrzowskiej Akademii Miłości, której od samego początku pomysł takich rekolekcji bardzo się podobał. Sam czasem wymiękałem, ale pani Mira podtrzymywała mnie na duchu i ciągle uparcie twierdziła, że mam niesamowite pomysły. Kolejne wielkie dzięki dla ks. Karola Alexandrowicza z Archikatedry Warszawskiej. Wszystko się tak niesamowicie potoczyło. Muszę się wam przyznać, że miałem problem ze znalezieniem duszpasterza do rekolekcji. Biegałem nawet po seminarium i kurii, nie licząc już odwiedzonych kancelarii. Ks. Karol to był zupełny przypadek. Ale Bóg nie kieruje się przypadkami, bo Duch Św. podziałał tak, że wybrał nam niesamowitego księdza. W podziękowaniach nie mógłbym także zapomnieć o Marku Trąbińskim za nagranie swojego głosu jako zapowiedzi rekolekcji, a także o Ewie Wiśniewskiej, która na początku służyła swoją radą i doświadczeniem w kontekście grafiki.

Wielkie dzięki także dla tych wszystkich, którzy mnie wspierali w tym wyzwaniu, bo stworzenie takiego wydarzenia było o wiele większym wyzwaniem niż samo czynienie dobra. ;) Udało się, ale nie możemy na tym poprzestawać. Życzę wam, żebyście trwali w swoich dobrociach, dzielili się miłością i życzliwością z innymi i potrafili docenić "sygnały" powrotne. Dobro zawsze wraca, pamiętajcie o tym.

13 kwietnia w poniedziałek blog przejdzie malutkie odświeżenie. Będzie więcej wpisów, pojawią się także nowe kąciki. W tym tygodniu będę dzień po dniu powolutku przedstawiał te zmiany, gdyż chciałbym się z nich troszkę bardziej wytłumaczyć. Mam nadzieję, że wśród tych nowości znajdziecie coś dla siebie.

A póki co, pamiętajcie:


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wywiad z ks. Robertem Grzybowskim

ks. Robert Grzybowski - duszpasterz diecezji drohiczyńskiej, pasjonat sportu, miłośnik wspinaczki górskiej, zdobywca wielu szczytów Czy odprawiając mszę na szczycie góry, czuje się ksiądz bliżej nieba? Pewnie tak. Jest w tym jakiś mistycyzm. Trudno jest mi mocno przekazać, bo jest w tym jakaś intymność. To też jest taki moment, który ciężko uchwycić. Na górze jest zimno, są niedogodne warunki… Na pewno jednym z naszych największych przeżyć na szczycie był McKinley. Ta zimna góra, na której były dogodne warunki, pozwoliła nam na niezwykłe dla nas przeżycie. To było chyba moje najwyraźniejsze doświadczenie, że patrzę na całą Amerykę z góry, z najwyższego punktu i mówię: „Boże, błogosław im.” Pytam nieprzypadkowo, gdyż jedną z księdza pasji jest wspinaczka wysokogórska, ale też piłka nożna, kajaki czy wyprawy rowerowe. Znajduje ksiądz na to czas wśród innych duszpasterskich obowiązków? Chyba jest coraz słabiej. Czuję się sfrustrowany, że nie mam czasu i tak wybieram

Stoczyć bitwę, uratować Piękną

Na pewno zdarzyło się Wam natknąć w Internecie na żart związany z oczekiwaniami kobiet w stosunku do mężczyzn i odwrotnie. Według tej teorii płeć piękniejsza wymaga od facetów, żeby byli wszystkim (i tu milion różnych cech). Mężczyźni z kolei pragną od kobiet tylko dwóch rzeczy. Pewnie wiecie jakich. ;-) Katarzyna i Mariusz Marcinkowscy - fot. wywiad z Kasią Marcinkowską Z żartami jest jak z plotkami - w każdym mieści się źdźbło prawdy . Tak jest też i w tym przypadku. Ale czy do końca? Katarzyna Marcinkowska rok temu udzielając mi wywiadu na blogu mówiła m.in. o pewnych przemianach w społeczeństwie i procesach, jakie zachodziły jeśli chodzi o role kobiet i mężczyzn w  rodzinach. " Mężczyzna dawniej miał ściśle ustalone miejsce, miał konkretne zadanie utrzymania rodziny , wiedział, co ma robić i jaki ma być. Albo nie miał czasu nad tym myśleć, albo nikt nie mówił mu jaki ma być. Nie musiał szczególnie mocno wchodzić w relacje np. z dziećmi, a często zwyczajnie nie miał na

Wywiad z Katarzyną Marcinkowską

Katarzyna Marcinkowska - żona i mama, autorka projektu "Serce kobiety", prowadzi kursy przedmałżeńskie, konferencje i warsztaty dla narzeczonych Czego pragną kobiety? Każdy człowiek pragnie miłości. A my chyba szczególnie. Ale oczywiście to pytanie jest bardzo szerokie, musielibyśmy zapytać każdą kobietę. Mamy różne historie, różne braki, różne pragnienia. Najbardziej uniwersalna jest chyba właśnie miłość. Chcemy jej tak samo jak mężczyźni, ale trochę w inny sposób. Ta miłość i relacja z mężczyzną mocno wiąże się z pragnieniem akceptacji i poznania samej siebie oraz bycia przyjętą.   Chcemy dobrze czuć się z samą sobą i by inni dobrze czuli się z nami. Odnaleźć siebie, zrobić coś ze swoim życiem. To jest chyba w ogóle poszukiwanie człowieka XXI w. Te kobiece pragnienia są często jakoś związane z innymi ludźmi, z potrzebą tworzenia więzi, ale tak naprawdę każda z nas pragnie odnaleźć swoją prawdziwą wartość i prawdę o sobie niezależną od drugiego, nawet najb